Oczyszczanie z toksyn
Szara, sucha skóra, bóle głowy, bóle zatok, alergie i wysypki, bóle brzucha, zaparcia i gazy, wypadanie włosów, pękanie paznokci, bóle pleców i stawów – oto najczęstsze objawy występowania toksyn. Brzmi znajomo? Czytaj więc dalej.
Toksyny są niemal wszędzie – dostarczamy je z pożywieniem, z wodą, z powietrzem, lekami, przez ubrania, opakowania itd. Dzisiejszy świat i tempo życia wymagają od nas, abyśmy robili wszystko coraz szybciej, więcej i lepiej, często jednak szybkie efekty naszej pracy musimy w jakiś sposób odchorować. W naszym organizmie powstają wolne rodniki, które uszkadzają nasze DNA i tym samym przyspieszają proces starzenia.
Przyczyny powstawania wolnych rodników:
- Zanieczyszczenie powietrza, spaliny
- Brak snu
- Wiek
- Niezbilansowana dieta
- Alkohol
- Stres
- Promieniowanie słoneczne
Dla równowagi nasza dieta powinna być więc bogata w coś, co przeciwdziała wolnym rodnikom – czyli w przeciwutleniacze (tzw. antyoksydanty). Antyoksydanty to związki, które unieszkodliwiają wolne rodniki produkowane przez nasz organizm, należą do nich m.in. witamina C, E, luteina, beta-karoten.
Nie zdołamy w 100% uchronić się przed toksycznymi związkami, istnieją jednak czynniki hamujące proces detoksykacji:
– dym tytoniowy,
– alkohol,
– tłuszcze roślinne,
– nadmierna obróbka żywności,
– niedobór antyoksydantów,
– niedobór błonnika i witamin.
Chcąc w jak największym stopniu ochronić nasz organizm można by pomyśleć, że najlepszym rozwiązaniem będzie post/głodówka. Czy aby na pewno?
Nie, bo gdy się odchudzamy, pozbawiamy się witamin, wówczas spalony tłuszcz daje większe stężenie toksyn. Tyjemy, bo organizm odkłada (gromadzi) tłuszcz, żeby wychwycić zanieczyszczenia i wyczyścić organizm. Nieusunięte toksyczne metabolity powodują stan zapalny (w celu sprawdzenia, czy mamy stan zapalny możemy wykonać podstawowe badania krwi – wskaźnik CRP i OB).
Co możemy więc bezpiecznie jeść, aby odtoksycznić organizm?
- kiszonki – nawet codziennie (mają dobre bakterie),
- probiotyki i prebiotyki,
- związki alkaliczne,
- rozpuszczalny błonnik (wchłania toksyny) – znajdziemy w jabłkach i marchewce,
- karczochy,
- selen (zmniejsza stany zapalne w tarczycy): czosnek, ryby, jajka, brokuły, grzyby shitake, szpinak, szparagi,
- buraki (pektyny, betaina, magnez, żelazo),
- kurkuma (zawarta w niej substancja kurkumina) ma działanie przeciwnowotworowe i przeciwzapalne,
- imbir,
- cynamon,
- czosnek, ale tylko surowy (zawarty w nim związek alicyna działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo),
- herbata zielona (sencha/matcha),
- warzywa kapustne – jarmuż, kapusta, sałata,
- owoce leśne, szczególnie maliny i truskawki (mają dodatkowo niski IG i błonnik),
- cebula i szczypior (mają dużo siarki),
- ryż brązowy, kasze, soczewica – mają witaminy z grupy B, błonnik i magnez.
Możemy zmniejszyć natomiast spożywanie lub całkowicie odstawić gluten, mleko i mięso. Gluten powoduje przepuszczalność jelit – wówczas toksyny przechodzą do krwiobiegu, co powoduje złe samopoczucie. W celu eliminacji glutenu musimy usunąć pszenicę i wszelkie jej przetwory z pożywienia (najlepiej jeść żyto lub orkisz).
W życiu codziennym zwracajmy uwagę na poniższe:
– Unikajmy ksenobiotyków – są to związki chemiczne nieprodukowane przez nasz organizm, np. chemikalia, pestycydy, konserwanty, węglowodory aromatyczne.
– Unikajmy ksenoestrogenów – to związki chemiczne, które wykazują zdolność interakcji z układem hormonalnym. Występują m.in. w perfumach, balsamach do ciała z barwnikami, plastiku, wodzie, rybach oraz przedmiotach puszkowanych.
– Jeśli kupujemy cokolwiek w puszce, starajmy się od razu przełożyć tę rzecz do innego (najlepiej szklanego) pojemnika.
– Kupując artykuły spożywcze zwracajmy uwagę na oznaczenie BPA free (materiał wolny od szkodliwego Bisfenolu A).
– Najważniejszym organem pod kątem oczyszczania organizmu jest nasza wątroba, w której zachodzi 80% procesów detoksyfikacyjnych – dbajmy więc o nią należycie.
– Toksyny w większości rozpuszczalne są w tłuszczach a do procesu detoksyfikacji niezbędne są nam m.in. witaminy B2, B6, kwas foliowy, aminokwasy, magnez i glutation. Glutation zużywamy, jeśli źle jemy i pijemy alkohol. Bogate w glutation są natomiast np. awokado, czosnek, cebula, brokuły, kapusta, szparagi.
– Antyoksydanty: witamina C (kwas L-ascorbinowy) – należy przyjmować go często w małych dawkach, nadmiar wydalamy z moczem.
– Uważajmy na glutaminian sodu lub glutaminian monosodowy – jest to wzmacniacz smaku często dodawany przez producentów do pożywienia. Sprawia, że dany produkt w miarę jedzenia smakuje nam coraz bardziej, przez co zjadamy o wiele więcej. Glutaminian może występować m.in. w chipsach, wędlinach, mięsie mielonym, zupach chińskich i innych daniach typu instant.
– Jeśli tyjemy mimo prawidłowego odżywiania, możemy mieć złe bakterie. Długość procesu trawienia ma znaczenie – nie może ono trwać za długo, bo wówczas narażamy się na procesy fermentacyjne powodujące gazy i bóle brzucha. Nie możemy też trawić za szybko. W celu sprawdzenia prawidłowości pracy naszych jelit możemy zrobić mały test: bierzemy węgiel na 5-10 godzin przed jedzeniem. Efekt końcowy powinien nastąpić między 12 a 48 godzin po zjedzeniu. Jeśli węgiel strawimy przed upływem 12 godzin lub po upływie 48 – oznacza to, że możemy mieć problem z jelitami.
Co jeszcze możemy zrobić, żeby się odtoksycznić:
- Żucie oleju kokosowego – oczyszcza organizm i wybiela zęby,
- mycie szorstką szczotką,
- usuwanie metali ciężkich (węgiel aktywny, srebro koloidalne, glinka bentonitowa).
PAMIĘTAJ! Jeśli chcesz schudnąć, postaw na odtoksycznienie organizmu.