ladies gym intensywny trening

Krótki, intensywny wysiłek, a typowy trening cardio.

ladies gym intensywny trening
http://www.womenshealthmag.com/files/wh6_uploads/images/sweat.jpg

Większość kobiet zapisuje się do klubów fitness, by zrzucić nadmiar tłuszczyku. Trening zaraz obok dobrze zbilansowanej diety jest, rzecz jasna, niezbędny w celu uzyskania nowej sylwetki. Jednak sekret tkwi nie w ilości, lecz jakości naszych ćwiczeń. Powszechnie uważa się, że im więcej tym lepiej – i tu kochani błędne myślenie! ;] To swoją drogą bardzo przyjemna perspektywa, że nie musimy już „pocić się” się na siłowni kilka godzin.
Dlaczego trening o krótszej intensywności jest nadrzędny? Po pierwsze, w kontekście spalania tłuszczu wygrywa, bo im ciężej mięsnie pracują, tym więcej tlenu potrzebują. Następuje wtedy efekt tzw. potreningowego spalania tlenu, a co za tym idzie kalorii. Może to trwać nawet do kilkunastu godzin, podczas gdy przy treningu cardio jest to ok. 2h. Zatem chudniesz nawet śpiąc  Cardio spala więcej kalorii podczas ćwiczeń, ale prawie nic później, a trening o wysokiej amplitudzie intensywności znacznie mniej podczas i więcej po treningu. To z kolei przyczynia się do wzrostu metabolizmu. Badanie przeprowadzone przez Laval University w Kanadzie udowodniło, że krótkie intensywne treningi spalają 9x razy więcej tłuszczu niż trening aerobowy.
Kolejny argument jest taki, że krótsze serie intensywniejszego wysiłku ograniczają działanie hormonu stresu. Długi czas treningu powoduje wytwarzanie dużej ilości kortyzolu, czyli hormonu stresu, który ogranicza działanie układu odpornościowego.
Trzecim już argumentem, jeśli pozostałe Was jeszcze nie przekonały, jest fakt, że trening oporowy (ten który oferujemy) odwraca redukcję włókien mięśniowych, jaka towarzyszy starzeniu się i braku aktywności. Wysoki wysiłek trwający do minuty, pomiędzy którymi nastąpi chwila powrotu do wolniejszego tętna, zwiększa pojemność serca i płuc. Każdy może wykonać takie ćwiczenia bez względu na wiek i poziom sprawności fizycznej. Dlatego zapisują się do nas dziewczyny w różnym wieku, o różnej kondycji i każda może dostosować intensywność do swoich możliwości.
Oczywiście dobry trening oznacza spory wysiłek i kształtowanie całego ciała. Robienie brzuszków nie spowoduje, że mięśnie brzucha staną się widoczne (choć to temat na kolejny post, bo można by długo pisać), z kolei nasz kręgosłup lubi, gdy wzmacniamy też górne partie mięśniowe. Pamiętajmy zatem o wszystkich grupach mięśniowych. Z kolei „zakwasy” nie są wyznacznikiem dobrego treningu, a efekty przychodzą w etapie regeneracji, więc dni odpoczynku od treningu też są wskazane. 
Zatem jeśli wystarczająco pobudziłaś mięśnie całego ciała i wymusiłaś na nich konkretny wysiłek, możesz skończyć trening, a po pewnym czasie zauważysz poprawę i sylwetki, i zdrowia.

ŹRÓDŁA:
Nora Gedgaudas, Pierwotne Ciało Pierwotny Umysł, Wydawnictwo Biały Wiatr, Rzeszów 2014
www.tlustezycie.pl

Zobacz również