Do klubu trafiłam przypadkiem idąc z pracy lub do pracy albo z ciężkimi siatkami z zakupów. Mieszkam blisko więc pomyślałam, że to fajny pomysł by w końcu zacząć coś ze sobą robić. Mega pozytywna Kinga przedstawiła mi ofertę. Pierwszego treningu bałam się jak diabli. Dzięki klubowi i tego co udało mi się osiągnąć odzyskałam wiarę w siebie i pewność, że mogę osiągnąć więcej niż mi się zdawało.