KLUBOWICZKA MIESIĄCA – GRUDZIEŃ 2015

Mam na imię Basia.
Od dziecka lubiłam ruch wszelkiego rodzaju: siatkówka, gimnastyka. Niestety z biegiem czasu moja fascynacja sportem odeszła w cień. Zastąpiła ją zwykła, szara rzeczywistość. Kilka razy próbowałam ćwiczyć, ale był to tylko słomiany zapał. Przypadek sprawił, że zatrzymała mnie trenerka z Waszego Klubu. Przedstawiony przez Nią opis klubu i sposób ćwiczeń zachęciły mnie do skorzystania z pokazowego treningu.

Od razu mi się spodobało. Bardzo. Teraz, chociaż czasem nie mam ani siły, ani ochoty, zakładam swoją torbę na ramię i idę do klubu – do Was. Już wiem, że spędzę miło czas ze wspaniałymi dziewczynami – trenerkami i klubowiczkami.

Wracając do domu, jestem zmęczona fizycznie i wypoczęta psychicznie. Jestem uśmiechnięta, zadowolona – szczęśliwa. Patrząc na mnie, na zmianę, jaką wywołują we mnie treningi w klubie, moje dwie córki pozazdrościły mi i ćwiczymy w klubie razem. Teraz w domu są trzy zadowolone dziewczyny. Nie wiecie nawet, jaki szczęśliwy z tego powodu jest mój mąż