Alkohol, a zdrowa dieta

ALKOHOL, A ZDROWA DIETA

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że alkohol nie pomoże nam w dążeniu do wymarzonej sylwetki. Jednak w sezonie grillowym i wakacyjnym pojawia się wiele okazji do wypicia drinka. Czy musimy całkowicie rezygnować z alkoholu, kiedy chcemy schudnąć?

Zacznijmy od tego, że aby zrzucić nadprogramowe kilogramy, musimy być w deficycie kalorycznym, czyli jeść mniej, niż spalamy. Zatem w teorii możemy schudnąć nawet jedząc produkty mniej zalecane i pijąc alkohol, o ile nie przekroczymy limitu kilokalorii. Oczywiście nie byłoby to rozsądne rozwiązanie, ponieważ bardzo szybko nabawilibyśmy się niedoborów witamin i składników mineralnych oraz prawdopodobnie skończyłoby się jakąś chorobą. Natomiast w diecie redukcyjnej jest miejsce na tak zwane produkty ,,rekreacyjne’’, o ile będziemy po nie sięgać okazjonalnie i w rozsądnych ilościach. Jednym z takich produktów jest alkohol.

Czy alkohol jest szkodliwy? Tak, bez wątpienia. Jego nadmierne spożycie może prowadzić m.in. do nadciśnienia tętniczego. Natomiast w kontekście diety powinniśmy zwrócić uwagę na to, że alkohol to tak zwane ,,puste kalorie’’. 1 gram alkoholu to 7 kcal (dla porównania 1 g węglowodanów i białek to 4 kcal, a 1 g tłuszczów to 9 kcal), przy czym nie dostarcza nam żadnych cennych składników. Drugą istotną kwestią jest zwiększenie apetytu przez spożycie alkoholu. Często nie sam drink sprawi, że wejdziemy w nadwyżkę kaloryczną, a przekąski, które w międzyczasie zjadamy.

Czy powinniśmy zatem całkowicie wykluczyć alkohol z diety? Dla naszego zdrowia najlepiej  byłoby gdybyśmy tak zrobili, a w niektórych przypadkach jest to konieczne. Natomiast w diecie zdrowej osoby rozsądniejsze będzie wypicie raz na jakiś czas lampki wina niż całkowite wykluczenie alkoholu, a w chwili słabości rzucenie się na całą butelkę.

Zatem jaki alkohol wybrać, żeby dostarczył jak najmniej kilokalorii? To zależy od tego, ile chcemy go wypić. Na przykład jedno jasne piwo to ok. 150 kcal. Kieliszek wódki to tylko 40 kcal, a rumu już 150 kcal. Wraz z lampką wytrawnego wina dostarczymy 75 kcal, ale jeśli zdecydujemy się na słodkie, będzie to już 2 razy więcej kilokalorii. Najmniej wskazane na diecie redukcyjnej będą kolorowe drinki, które poza alkoholem zawierają jeszcze słodzone napoje.

Podsumowując, w diecie redukcyjnej zdrowej osoby jest miejsce na okazjonalne wypicie umiarkowanej ilości alkoholu. Natomiast, podobnie jak przy spożywaniu słodyczy, warto się zastanowić co nam to daje, czy przypadkiem nie używamy tych produktów, żeby poprawić sobie nastrój. Jeśli tak, warto popracować nad zmianą tego nawyku.

 

Magdalena Tomczyk – dietetyk, trener personalny

 

Zobacz również